Marcin Lewandowski
Marcin Lewandowski
Pracuję dla Firmy Zielarskiej Lewandowski jako dyrektor sprzedaży, koordynuję sprzedaż ziół i przypraw w Polsce i ich eksport do większości krajów Europy i Chin. Interesowałem się zawsze ekonomią, ale zupełnie brakowało mi wiedzy technologicznej. Była to moja pięta achillesowa, zwłaszcza, że miałem podjąć pracę w rodzinnej firmie, gdzie wiedza ta była niezbędna. Stąd wybór studiów – SGGW, wydział rolniczy. Od samego początku studiów najważniejsze było dla mnie poznanie różnych technologii rolniczych, które można by było bardzo łatwo przenieść do produkcji zielarskiej, bądź też je wykluczyć w związku z zaostrzonymi rygorami jakościowi dla produktów farmaceutycznych. W mojej branży, gdzie coraz więcej pracowników ma wykształcenie farmakologiczne lub marketingowe, znajomość uprawy, fizjologii roślin, ostatnio także chemii rolnej, są niezastąpione.
Na studiach największe problemy sprawiała mi chemia, a w szczególności biochemia. Jednak stała się ona dla mnie teraz wiedzą, z którą obcuję niemal codziennie. I tak los zakpił z mojej awersji do chemii z czasów studenckich. Jak pokazał mój przykład nawet biochemię da się zaliczyć (może nie od razu, nie przy pierwszym, drugim i trzecim podejściu - ale “na warunku” wszystko staje się jasne i logiczne).
Już w trakcie studiów podjąłem pracę w rodzinnej firmie zielarskiej, a podczas czwartego i piątego roku studiów zajmowałem się już głównie pracą zawodową. Kiedy uzyskałem dyplom zostałem zaangażowany na bardziej samodzielne stanowisko i zacząłem podejmować autonomiczne decyzje w firmie. Był to czas, kiedy Polska dopiero wstępowała do Unii. Wiązało się to z wieloma wyzwaniami, szczególnie w sprawie kontroli jakości i obiegu dokumentów. Fakt, iż od czasu, kiedy zarządzam sprzedażą firma zwiększyła znacząco obroty i zyski, rozpoczęto i pomyślnie zakończono liczne inwestycje, a firma umocniła swoje miejsce na rynku, to chyba najlepsza rekomendacja studiowania na SGGW. O SGGW zawsze dużo mówi się w mediach i jest to dla mnie bardzo miłe. Obecnie zioła są chętnie uprawiane, ponieważ są składnikiem leków roślinnych i pasz, a także są stosowane jako suplementy diety. W związku z tym jestem w stałym kontakcie z kadrą naukową SGGW w ramach wdrożeń nowych produktów oraz z kolegami pracującymi w innych firmach, którzy spotykają się coraz częściej z zagadnieniami z zakresu zielarstwa. Miejmy nadzieję, że już wkrótce moja firma będzie rekrutowała swoich pracowników spośród absolwentów SGGW.
